Galeria Domu Norymberskiego
Kraków, ul. Skałeczna 2
8 – 23 września 2018
wernisaż: sobota, 8 września 2018, godz. 18.30
Wystawę można oglądać: wt. czw., 12.00 – 17.00 oraz po telefonicznym umówieniu się pod numerem 12 430 61 27
Manspreading to manifestacja kulturowo ugruntowanego przekonania, że mężczyzna ma niezbywalne prawo do indywidualnego epatowania sobą w przestrzeni. To przekonanie jest głęboko zakorzenione w kulturze patriarchalnej, a jednocześnie często nieuświadomione i wyrażane na poziomie cielesnym, zarówno przez zawłaszczających przestrzeń mężczyzn, jak i siadające na brzegu krzesła kobiety. Manspreading to także pewność dominacji opartej na sile i pogardzie wobec słabszych, brak liczenia się z innymi. Na poziomie symbolicznym manspreading jest częścią patriarchalnej indywidualistycznej afirmacji ego, w której ekspresja pojedynczego podmiotu staje się ważniejsza niż wspólnotowość, współdzielenie czy wspólne dobro. Czym jest zatem womanspreading? Na pewno nie jest po prostu symetryczną kontrofensywą do manspreadingu, bo zawiera w sobie znacznie więcej niż tylko siedzenie z szeroko rozłożonymi nogami (także metaforycznie). Owszem, kobiecy rozkrok – dosłownie i w przenośni – jest ważnym i mocnym gestem inicjacyjnym, sprawczym przejęciem swojej cielesności na własnych zasadach, buntem wobec przymusu siedzenia z grzecznie złączonymi kolanami. Jest przełamaniem tabu pokazania własnej seksualności – nie poprzez wystylizowanie własnego ciała nakierowane na przyjemność patrzącego, lecz z pozycji własnej swobody ruchu, fizycznej wygody i przyjemności.
Eksploracja siły, upodmiotowienia i własnej sprawczości wynikająca z takiej kontestacji urzeczowienia kobiecej seksualności jest oczywista, ale womanspreading nie jest po prostu analogicznym do męskiego rozkroku zawłaszczeniem miejsca zgodnie z filozofią „teraz, kurwa, ja!”. Ta pozbawiona winy i wstydu ekspresja kobiecej seksualności jest oczywiście niezbędną podstawą, ale my chcemy potraktować ją jako wstęp do tego, co stanowi naszym zdaniem istotę szerokiego kobiecego gestu. Odnajdujemy ją w samym znaczeniu słowa spread, czyli we wszystkich jego aspektach związanych nie tylko z zajmowaniem określonej przestrzeni, ale też z rozprzestrzenianiem, plenieniem się, infekowaniem – na wzór epidemii, infekcji, pożaru, ale też uleganiu udzielającej się w tłumie ekscytacji czy paniki, bądź też rozprzestrzeniającego się zaraźliwego szaleństwa czy niepohamowanego śmiechu. Proponujemy zatem takie rozumienie terminu „womanspreading”, które wychodzi ponad poziom indywidualny i staje się „kobiecym rozprzestrzenianiem” lub „rozplenianiem”, rozsiewaniem „kobiecego wirusa”. Tym właśnie kluczem chcemy czytać prace duetu Keymo/Demko.
Efekt współpracy Keymo i Demko nie jest po prostu kolejnym projektem indywidualistycznym i „autoterapeutycznym”. Nie fetyszyzuje jednostkowego przedstawienia osobistego seksualnego wyzwolenia kolejnej uprzywilejowanej dziewczyny z dużego miasta przekonanej o rewolucyjnym wymiarze swego emancypacyjnego gestu. Tutaj afirmacja obszaru ciała i seksualności przekracza jednostkowość. Dzieje się tak po pierwsze dlatego, że prace ukazują synergiczne działania stworzonego ad hoc kolektywu Keymo/Demko. Każda z nich w swoich własnych działaniach kwestionuje kulturowe wykluczenia ciał nienormatywnych, obydwie zgłębiają „szalony”, „nieładny”, czasami trochę dziwaczny, wymykający się patriarchalnym kryteriom estetycznym wymiar kobiecych fantazji seksualnych. W indywidualnych pracach Demko działo się to dotąd przez przerysowanie, epatowanie różem, pluszowymi waginami, zabawie z boginicznymi” mistycyzmem, ale także dosłowne dotykanie fizjologicznej, materialnej strony “mistyki kobiecości” (włosy, płyny fizjologiczne, resztki makijażu). Keymo z kolei znana jest z przełamywania konwencjonalnych póz i przedstawień kobiecych ciał, z feministycznego rozbrajania erotyki fetyszu, z bawienia się niepokojącymi obrazami jak z horrorów: fascynuje ją brzydota starych meblościanek i brudnych, meliniarskich ruder tworzących niespodziewanie widmową i wyzwoloną przestrzeń dla najdzikszych kobiecych snów i fantazji erotycznych. Natomiast to, co Keymo i Demko tworzą razem to obłędnie fascynujący kobiecy wirus-mutant, „glitch” infekujący poukładaną rzeczywistość estetycznych norm i osobnych bytów. To niesamowita mieszanka wybuchowej oniryczności i bezczelnej bezwstydności, dziwacznej obskurności i dziewczyńskiego różu, bajkowego rozmarzenia i radosnej, pełnej życia wulgarności. Efekt ich współpracy przywraca kobiecą seksualność sferze żywotności i żywiołowości, nieskrępowanego kobiecego pożądania, zabawy i niesamowitości z pogranicza snu. Kobieca seksualność wyzwala się tu z porządku uprzedmiotawiającego spojrzenia i staje się domeną erotycznej energii życia i cielesności. Ta energia, oparta jest na nieskrępowanym ruchu, pożądaniu odczuwanym całym rozwibrowanym ciałem, swobodnym braniu i odpowiadaniu na impulsy.
W tych życiodajnych paradoksach i erotycznej energii rozumianej też jako przepływająca przez nas nieznająca wstydu moc życia tkwi kolejny wymiar „womanspreadingu” jako symbolicznego kobiecego proces „rozprzestrzeniania się”. Takie „rozplenianie się”, pozbawione winy i wstydu epatowanie sobą – nie tylko własnym podmiotowym „ja”, ale również kolektywnym i siostrzanym „my” – można rozumieć jako mówienie pełnym głosem, zagarnianie miejsca dla siebie i innych, również tych wciąż niewygodnie skulonych, nieśmiało szepczących, śniących i zamyślonych. W tym sensie rozkrok kobiecy robi coś zupełnie innego niż rozkrok męski, choć wydawać by się mogło, że operuje tym samym ruchem. Tutaj zagarnianie przestrzeni jest przekroczeniem jednostkowości i „rozsiewaniem” alternatywnej estetyki spoza kanonów urody, mieszczańskiego porządku czy intelektualnej racjonalności. Zawieszenie pomiędzy jawą i snem, politycznym gestem a fantazją seksualną, jest tu uprawomocnione i zupełnie na miejscu. Wchodząc w przestrzeń wystawy pozwalamy się ponieść – albo zarazić – tym wirusem niesamowitości (uncanny, unheimlich) i wcale nie potrzebujemy „przywracać się do porządku”. To jak przejście na drugą stronę lustra, gdzie porządek i tak jest już zawieszony, a wraz z nim neurotycznie strzeżone granice własnego ja, ta patriarchalna ułuda szczelnej i osobnej indywidualności. To właśnie tę monolityczną in-dywidualność / nie-podzielność penetruje kobiecy wirus, wykorzystuje jej szczeliny i wprowadza cudowne zakłócenia. Roznoszenie epidemii, infekowanie (spreading the infection) to przenoszenie właściwości jednego podmiotu na inny, molekularne mieszanie cząstek różnych bytów, zacieranie wyraźnych granic pomiędzy ja i nie-ja, lub raczej bolesne przypominanie, że te pilnie strzeżone granice, na których opiera się patriarchalne status quo, są w istocie kruchymi, półprzepuszczalnymi błonami. Podmiotowość kobieca, przez wzgląd na różnicę płciową jest już zawsze otwarta na ryzyko współistnienia w jednym ciele z Innym naznaczającym nas cząstkami siebie i na zawsze już naznaczanym molekułami nas samych. Gdybyśmy przyjęli ją jako uniwersalny model „ja”, otwieramy się na te przepływy i gościnnie przyjmujemy wirusa Innego, tworząc nową jakość niehierarchicznych relacji wzajemnego wpływu i przenikania się. Keymo infekuje Demko pełnym napięcia erotycznym niepokojem i fantastyczną dziwacznością, Demko infekuje Keymo łobuzerską i dziewczęcą energią niczym Alicji z Krainy Czarów. Ale siła tych prac wykracza poza wzajemną relację artystek i rozlewa się. Szeroko. To, co się tutaj pleni, to afirmacja wolności kobiecej ekspresji, sprawczość, kolektywność, wirus sennej niesamowitości, kontestacja racjonalnego męskiego porządku – i dużo żywiołowego rozrabiania.
dr Anna Chromik
Wydarzenia towarzyszące wystawie TA | Keymo | Demko | Womanspreading:
- 8 września 2018, sobota, godz. 18.30 – wernisaż wystawy z udziałem Artystek oraz dyskusja panelowa „Czy kobiety potrzebują państwa?” z udziałem Sławomiry Walczewskiej, dr hab. Beaty Kowalskiej oraz Lany Dadu. Prowadzenie: dr Anna Chromik
- 13 września 2018, czwartek, godz. 18.00 – spotkanie inicjujące serię cyklicznych otwartych zbiórek konsolidująco-integrująco-inspirujących wokół kultury / literatury / filmu. Na pierwsze „darcie pierza | darcie książki” TA Fundacja zaprasza wraz z Domem Norymberskim – tym razem spotkamy się wokół opublikowanej przez Wydawnictwo Marginesy książki Naomi Alderman „Siła”. „Kobiety na całym świecie odkrywają, że mają siłę: jednym dotknięciem mogą zadawać straszny ból, a nawet zabijać. Nagle wszyscy mężczyźni zdają sobie sprawę, że stracili władzę. Nadszedł Dzień Dziewczyn – ale co przyjdzie potem?” – no właśnie?! Zapraszamy – zastanowimy się nad tym wspólnie!
- 20 września 2018, czwartek, godz. 18:00 – Kobieca walka o przestrzeń! – spotkanie z Shaną Penn, gościnią Konferencji „Kobiece utopie w działaniu. 100 lat praw wyborczych kobiet”, autorką podejmującej problematykę statusu kobiet w „Solidarności” książki „Podziemie kobiet”, poświęcone kwestiom siostrzeństwa i komunikacji kobiet. Prowadzenie: dr Anna Chromik (spotkanie odbędzie się w języku angielskim z tłumaczeniem)
- 23 września 2018, niedziela, o godz. 11:00 – finisaż wystawy TA | Keymo | Demko | Womanspreading, w ramach którego o godz. 11.00 odbędzie się śniadaniowe oprowadzanie kuratorskie, na które zaprasza TA Fundacja, a następnie panel „Mieszkanki / mieszczanki” z udziałem: Małgorzaty Radkiewicz (Instytut Sztuk Audiowizualnych, Uniwersytet Jagielloński), Magdaleny Matysek-Imielińskiej (Instytut Kulturoznawstwa, Uniwersytet Wrocławski), Grażyny Kubicy (Instytut Socjologii, Uniwersytet Jagielloński), Katarzyny Gębarowskiej (Instytut Sztuki PAN). Uczestniczki, w nawiązaniu do studiów nad historią kobiet (herstory), podejmą temat obecności iaktywności kobiet w mieście. Dyskutowane będą kwestie edukacji i różnych form twórczości kobiet. Ich awansu zawodowego, sytuacji społecznej i rodzinnej. Panel realizowany jest w ramach Międzynarodowej Konferencji „Kobiece utopie w działaniu. 100 lat praw wyborczych kobiet” organizowanej przez Komitet Socjologii PAN i Instytut Socjologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie (więcej informacji: http://www.utopiekobiet.socjologia.uj.edu.pl/)
Wydarzenia towarzyszące wystawie współorganizują TA Fundacja, Dom Norymberski oraz Instytut Socjologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Iwona Demko – Dziewczyna z Bieszczad. Urodzona w 66 rocznicę odnalezienia Wenus z Willendorfu – 7 sierpnia 1974 roku w Sanoku. Dawno temu skończyła Wydział Rzeźby na ASP w Krakowie. Teraz pracuje na macierzystej uczelni z tytułem doktory habilitowanej. Buntowniczka z urodzenia. Wegetarianka od ponad dwudziestu lat. Jedno dziecko – syn Claudel. Nigdy nie wyszła za mąż. Wierząca -– gorąco wierzy w feminizm i waginatyzm – religię, którą sama stworzyła.
Keymo – kobieta urodzona w Olkuszu w 1984 roku, chce zostać fotografką kiedy dorośnie, w wieku 11 lat znaleziona na ulicy przez Mistrzynię Zen Ho Min Hai, która nauczyła ją jak walczyć z kosmitami żelazną drabiną i porozumiewać się z dewiantami ze wszystkich stron świata.
Sławomira Walczewska – polska działaczka feministyczna i społeczna, filozofka, publicystka, eseistka, tłumaczka, redaktorka.
dr hab. Beata Kowalska – socjolożka. Przedmiotem jej zainteresowań badawczych w ostatnich latach był muzułmański feminizm i sytuacja kobiet w krajach Bliskiego Wschodu. Temat ten pozwalał połączyć fascynacje naukowe z doświadczeniem w pracy w programach na rzecz równości płci w kraju i za granicą. Podejmowane badania znajdowały także odbicie w prowadzonych kursach zarówno z dziedziny studiów rozwojowych, jak i studiów genderowych.
Lana Dadu – koordynatorka Międzynarodowego Strajku Kobiet, przewodniczka miejska od 17 lat mieszkająca w Krakowie.
Shana Penn – amerykańska autorka książek historycznych z zakresu studiów slawistycznych, a zwłaszcza polonistyki i gender studies. Feministka, wykładowczyni, publicystka. Autorka „Podziemia kobiet”, wydanej w Polsce w 2003 roku książki podejmującej problematykę statusu kobiet w „Solidarności”. Dyrektorka wykonawcza Taube Foundation for Jewish Life and Culture w Stanach Zjednoczonych oraz jedna ze współzałożycielek Network of East-West Women (NEWW).
TA Fundacja powstała w 2017 roku, w ważnym momencie – intensywnych społecznych manifestacji, a zarazem na bazie indywidualnego niepokoju i buntu, w poczuciu dewaluacji postaw i pojęć związanych z feminizmem, z potrzeby działania. Fundację współtworzą dr Anna Chromik, Karolina Harazim–Mazur i Ewa Pasternak–Kapera.
TA | Keymo | Demko | Womanspreading to współorganizowana z Domem Norymberskim wystawa będąca efektem twórczej współpracy Artystek reprezentowanych przez Fundację TA.
Matronaty i Patronaty prasowe: Magazyn SZUM, doc.magazine, Digital Camera Polska, Feminoteka, fotopolis oraz Zadra
Wsparcie: Fundacja im. Zofii Rydet, Instytut Socjologii Uniwersytetu Jagiellońskiego